Wczoraj montowaliśmy krążki wiklinowe z myślą o rybitwach. Pracom tym przyglądało się osiem osobników tego gatunku.Dziś nie mogąc wytrzymać z ciekawości pojechaliśmy sprawdzić i…. ukazał się nam widok wyciskający łzy szczęścia Prawie na każdym krążku siedziała co najmniej jedna rybitwa czarna! Samce w pokłonach swym partnerkom… Frajda nie do opisania Dziękujemy wolontariuszom za oddanie (i przy okazji odkrycie Magii tej „roboty” ) #PROOwZielonejDolinie
Pierwsze sukcesy w tym sezonie
przez
Tagi: